Mam pytanie odnośnie przebijania koloru wyjścia przez kartę atu, gdy nie ma się koloru. W danej rozgrywce kolor atu to trefl. Powiedzmy, że mam As, król, dama pik, (kolor nieobierany). Wychodzę Asem, każdy dorzuca do koloru, bo akurat ma i wychodząc ponownie damą pik liczę, że ściągam karty atutowe innym graczom, bo pików już nikt nie ma. Pytanie moje brzmi: Jeżeli kolejny gracz po mnie wyjdzie Asem trefl, to czy kolejni gracze muszą też wychodzić z kart atutowych, jeżeli takowe mają, a nie mają kart w kolorze wyjścia. Czy może mogą dać dowolną inną kartę, oszczędzając atu, bo i tak nie przebiją Asa?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie